środa, 29 stycznia 2014

Mamy budżet i sekretarza

W środę 29-stycznia obradowała Rada Gminy Międzyrzec Podlaski.  Sesja - zwana budżetową - była niezwykle obfita w treści  i wagę poruszanych spraw. Pod nieobecność przewodniczącego Andrzeja Pietruka, obradom przewodniczył Zdzisław Krzymowski  W ten oto sposób co najmniej podwoił on czas swoich wystąpień podczas wszystkich sesji  obecnej kadencji. Ale po kolei:

Wójt-Komisarz powiedział
Kierownicy referatów (Mikołajczuk i Idzikowski) są na zwolnieniu  i ich obowiązki przejęli pracownicy tych komórek.
Jeden z dotychczasowych prawników zwolnił się, a drugi jest na wypowiedzeniu lecz pomimo ciążącego na nim obowiązku świadczenia pracy nie stawia się (miał być na tej sesji, ale nie dotarł). Nowy prawnik  adw. Grzegorz Szustak urzęduje w gminie i jest również do dyspozycji mieszkańców. Trzeba tylko się upewnić kiedy przyjmuje.
Sekretarz Gminy wybrany. Spośród dwojga skąd-inąd znanych nam kandydatów,  którzy stanęli do castingu – Marka Maleszyka i Marii Szmytko  komisję urzekła piękniejsza połowa.  Tak więc w najbliższych dniach Panią Marię czeka przeprowadzka na Warszawską 20.
Rozstrzygnięto przetarg na odbiór śmieci, w wyniku którego nowym odbiorcą będzie dotychczasowy: PUK Serwis Siedlce. Zachwytu nie ma, ale może w końcu zabiorą ciągle stojące pod płotami  worki z grudnia ubiegłego roku.
Remonty i modernizacje świetlic, które miały być ukończone w grudniu, w większości - poza Łukowiskiem -  jeszcze się remontują.
W ramach informacji przewodniczącego RG  Radny Krzymowski powiedział (przeczytał)
Policja odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie poreferendalnego wywożenia i niszczenia dokumentów w UG przez ekipę Kapłana
Komisja rolnictwa pod wodzą radnego Mościckiego pracowała w terenie
Kontrolowała remontowane ostatnio drogi i stwierdziła, że w niektórych miejscach na nawierzchni ulepszonej tłuczniem brakuje tego kamienia  lub jego warstwa jest cieńsza niż w papierach. Na wiosnę mają kopać (sprawdzać) dalej. Czyżby komisja rolnictwa przejęła uprawnienia śledcze komisji rewizyjnej? Ponadto komisja zaopiniowała pozytywnie konieczność wykopania rowu w Wólce Krzymowskiej.
Budżet 2014
Szanowna rada przyjęła budżet na rok 2014. Znalazły się w nim również inwestycje niezrealizowane w ubiegłym roku. Dochody przewidziano mniejsze o ok. 2 mln zł, co wynika ze zmniejszonej subwencji  oświatowej.  Podobno  w projekcie uwzględniono wszystkie poprawki Komisji stałych RG a te nanosiły je i opiniowały ponoć jednogłośnie. Niestety nie obyło się bez zgrzytu. Radny Kopron zaczął mieć wątpliwości co do inwestycji polegającej na wykonaniu planów budowy hali sportowej przy szkołach w Rogoźnicy. W tym celu pilnie zapragnął pogadać na ten temat z tamtejszym radnym Lipińskim. Ponieważ ten był nieobecny, gdyż w tym czasie w sądzie dowodził fałszerstw referendalnych, radny Kopron złożył wniosek o usunięcie hali z budżetu. Oczywiście jak niejednokrotnie bywało, bez dyskusji przewodniczący przeprowadził błyskawiczne głosowanie, w którym głosami klubowiczów z Naszej Gminy projekt hali wywalono z budżetu. W ten oto sposób Rogoźnica po raz kolejny stała się areną rozgrywek politycznych. Zapewne chodzi o ukaranie matecznika Kapłana, a może o jaszcze inne targi,  bo kasa pozostała w rezerwie. Przyciśnięty do ściany Adamowicz zaczął coś mówić o potrzebie budowania większości i że on jest, i będzie za. Wzburzył tym samym zazwyczaj milczącego radnego Męczyńskiego, który zwrócił uwagę na to, że dzieci  nie wiedzą na czym polega budowanie politycznej większości, a jedynie  chcą mieć halę. Jakby nie patrzeć, dla deklarujących ład i porządek oraz nowe ludzkie oblicze radnych i ich komisarza to niezbyt chlubne zdarzenie, które przekreśla szanse budowania oczekiwanej jedności w gminie.
Ostatecznie budżet przeszedł  9 głosami za, przy 2 sprzeciwu i jednym wstrzymującym się.
Ciekawostką jest kwota 30 tys. złotych na promocję gminy. Przy  wielokrotnie mniejszej kwocie w ostatnich latach, to szokujący wzrost, ale niech będzie.  Nasuwa się jednak pytanie, czy to ma być kampania promująca Gminę Międzyrzec Podlaski, czy „Naszą Gminę” przed jesiennymi wyborami.
Radni wybrali drugiego wice

Po tym jak Krzysztof Adamowicz zrezygnował z funkcji radnego, powstał vacat wiceprzewodniczącego. Na sesji dokonano więc tajnego wyboru nowego członka prezydium. Kandydat(ka) była jedna, więc jednogłośnie wybrano Zofię Nejranowską na wiceprzewodniczącego Rady Gminy. Myślę, że w ten sposób klubowi koledzy radni docenili wierność i ogromny wkład pracy Pani Zosi w odwołanie Kapłana. Dla funkcjonowania organu wybór ten jest bez znaczenia.

Radni pytali
Jakie będą koszty zmiany prawników? Odpowiedź: -Bez dodatkowych kosztów.
Co z pracami przy remizie w Rzeczycy?  Odpowiedź: -Przerwane, bo wykonawca się rozchorował.
Czy ubiegłoroczne remonty dróg zostały odebrane?    Odpowiedź:  -Tak. Bez uwag.
Czy płacić za odbiór śmieci w styczniu? Odpowiedź: -Płacić, bo będą odebrane w lutym.
Czy będzie pozew o niesłusznie pobrane pobory przez Kapłana?        Odpowiedź: -Tak.
Jaka jest ściągalność pieniędzy za wodę? Odpowiedź: -75%.  Część nieegzekwowanych należności uległa przedawnieniu. Ogółem mieszkańcy wiszą ok. 100 tys zł.
Ja pytałem
Co zrobić ze wspólnotą leśną „serwitutem” Tłuśćca, gdy nie można tam ciąć drzew. Jednocześnie w gminie i geodezji brakuje jakichkolwiek dokumentów potwierdzających nadanie gruntów i decyzji o ustaleniu udziałów, aby móc powołać spółkę do zarządzania nieruchomością? Odpowiedź: -Co się da to pomożemy, prawnik jest do dyspozycji.

I tak oto minęła nam pierwsza z nowym włodarzem sesja RG Międzyrzec.  Gdyby nie piasek w trybach a może i spory kamień, wrzucony przy przyjmowaniu budżetu, zdecydowana większość radnych i sołtysów wyszłaby spokojna – a tak pozostał co najmniej wielki niesmak, a u niektórych szczere wzburzenie.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz