Opublikowanie list wyborczych kandydatów do rady ostatecznie obnażyło układ sił potencjalnych kandydatów na wójta międzyrzeckiej gminy. Zgodnie z prognozami, walka rozegra się pomiędzy zespołami Michaluka i Adamowicza.
![]() |
| http://centaur2.ue.poznan.pl/sknmarketing/wp-content/uploads/2013/03/How-to-Spot-Political-Marketing-400x275.jpg |
Kapłan, oprócz starych i nie
zawsze sprawdzonych radnych, urządzał chyba łapanki kandydatów po wsiach, co potwierdza tezę, że pomimo
silnego i licznego elektoratu pro-pisowskiego na naszym terenie, partia ta nie zdołała zorganizować kadry działaczy
terenowych, opierając się na przygodnych kandydatach i fanatykach. W przypadku
Krzysia i Romcia sytuacja wygląda inaczej. Te dwie silne osobowości mają ogromne szanse
spotkać się w drugiej turze. Michaluk, jadący na pompowanej przez lata legendzie
wielkiego gospodarza, natomiast Adamowicz jako merytoryczny urzędnik i
realizator spraw z obszarów marginalizowanych przez ostatnie dziesięciolecia.
Ten drugi ma jeszcze jedną cenną cechę – umiejętność dialogu i zjednywania
ludzi.
Pojawiły się też pierwsze programy wyborcze. Kapłan wyciągnął z szuflady
stary kotlet - program, który nie do końca był wykonalny, ale pachniał świeżością
i działał na ludzi – tylko, że 4 lata
temu. Niestety nawet ogrzany dawką lamentu nad opozycją, która nie pozwoliła mu
go zrealizować, przypomina obecnie wysuszonego hamburgera z podrzędnego Fast Food-u. Ciekawi mnie, jaką strategię działania przyjąłby Pan Mirosław, gdyby znowu
został wójtem z trzema - pięcioma swoimi radnymi? Odpowiedzi na to pytanie jakoś
próżno szukać w jego programie.
Pójście w teren i profesjonalną
kampanię wyborczą zapowiada Michaluk. Posiada on we wsiach wielu miłośników,
których przyjaźń cementowały głównie gminno-biznesowe układy z czasów jego
urzędowania. Ci oraz ich najbliżsi, zapewne stanowić będą żelazny elektorat
Romana, jednak na zbiorowe zapotrzebowanie na powrót budowniczego michałówek do
władzy, liczyć nie może. Trzeba jednak przyznać, że Michaluk wystawiając kandydatury nowych twarzy do rady, nie kojarzących się z jego starym
układem, ma szanse odnieść sukces poprzez wprowadzenie do samorządu silnej
swojej reprezentacji.
Odwrotna sytuacja wyłoniła się w
stajni Adamowicza. W dowód wdzięczności za współpracę przy zwaleniu Kapłana i
poparciu jego kandydatury na Komisarza, nie wypadało mu nie zaprosić do
komitetu Klubowych towarzyszy. Niestety, niektórzy są lekko skompromitowani,
inni zmęczyli już wyborców swoją osobą, przez co jego reprezentacja może być cieniutka,
pomimo dużych szans na to, że Krzysio nie będzie musiał wyprowadzać się z
Warszawskiej.
Na koniec coś o naszym Tłuściecko
– Żabieckim podwórku. Mamy trzech
kandydatów na radnych. Weteran
samorządowy w postaci Pani Zosi Nejranowskiej - wielu by ją już chętnie wymieniło
na nowszy model, ale póki co, nie widzą godnego następcy. Pani ta ma swoich
wiernych wyborców w obydwu wsiach i duże szanse na kolejną kadencję,
pomimo mikrutkich kompetencji i umiejętności samorządowych. Jej notowania
poprawia fakt, że startuje z listy Adamowicza, który jednak jest u nas lepiej
kojarzony niż jego konkurent z Zaścianek. Kolejnym kandydatem jest inny
mieszkaniec Tłuśćca - Paweł Jeleszuk. Startuje z listy Kapłana i to daje mu
pewną pulę głosów spośród miłośników tegoż Pana. Pomimo, iż jest to bystry i szybko uczący się
chłopak, brakuje mu doświadczenia nie tylko w działalności samorządowej,
ale i aktywności społecznej. Trzeci kandydat pochodzi z Żabiec. Sławek
Zaniewicz został wystawiony przez Michaluka i jest świetną alternatywą dla tych,
którym nie po drodze z polityką Kapłana, a dobrotliwość i słodycz Pani Zosi
wywołuje u nich mdłości.

A kogo interesują takie stronnicze wynurzenia ? Skąd człowieku bierzesz natchnienie? Widać z daleka z kim sympatyzujesz.
OdpowiedzUsuń"...kotlet; fast-food, hamburger..." od samego czytania można dostać niestrawności, zalega w jelitach i potem wychodzą takie bąki.
UsuńPiszesz o kandydatach M.Kapłana "z łapanki" a kto w poprzednich wyborach startował w tym samym komitecie wyborczym...
Czytanie bloga nie jest obowiązkowe
OdpowiedzUsuńDoświadczenia w działalności samorządowej nabywa się prowadząc działalność samorządową. "Bystry i szybko uczący się " chłopak w roli radnego to szansa dla mieszkańców na bezstronność, rzetelność i zaangażowanie w sprawy gminy. Paweł Jeleszuk to bardzo dobry kandydat na radnego:)
OdpowiedzUsuńzostaje "alternatywa"
OdpowiedzUsuń