Uroczystość poprzedziły intensywne przygotowania. Kaplica polowa w namiocie. Niezwykle funkcjonalny namiot zakupiony ze środków funduszu sołeckiego ma jedną ogromną wadę - sam się nie rozkłada i złożyć też nie chciał.
Jednak warto było się pomęczyć.

Dla niektórych była to wspaniała okazja do rodzinnego spaceru.

W procesji wzięła udział niespotykana wcześniej ilość mieszkańców.
Chociaż namiot jest wielki, to nie pomieścił wszystkich.
Procesji przewodniczył i sprawował Eucharystię ks. Piotr Osiński
Pierwsze czytanie - najmłodszy lektor Olek Nurzyński
Śpiew i oprawa muzyczna w wykonaniu Kasi Nejranowskiej
Drugie czytanie podjęła Marysia Bogucka
Muzycznie i wokalnie uroczystość uświetniły dziewczęta ze scholi
Po zakończonej części religijnej, zmieniając nieco aranżację ołtarza na scenę i rozpoczęliśmy część artystyczną uroczystości.
Jako pierwsze śpiewem wzbudzającym bujanie widowni, rozgrzewały nas panie z zespołu Sami Swoi w składzie: Elżbieta Baj, Teresa Bełczącka, Krystyna Baj, Danuta Gruszczyńska, Halina Łaziuk, Teresa Węgrzyniak oraz ich opiekun artystyczny i akordeonista Tadeusz Sójka ps. Kargul.
Następnie mogliśmy się rozkoszować śpiewem dziewcząt ze scholi, które tym razem zaprezentowały bardziej rozrywkowy repertuar piosenek.Od lewej śpiewają: Paulina Gomółka, Katarzyna Nejranowska, Anita Sidorczuk, Dominika Gomółka, Dominika Łubik oraz Angelika Tarasiuk
Po występach głodni i spragnieni odpaliliśmy grilla (również nowy nabytek z funduszu sołeckiego) rozpoczynając tym samym kolejną - tym razem piknikową - część naszej uroczystości.
Dla najmłodszych w związku z wypadającym poprzedniego dnia świętem dziecka, były gry, zabawy i konkursy
oraz mnóstwo kolorowych balonów.
Tańce - czemu nie?
Później padła bateria w aparacie, ale przy kiełbasce i małym co nieco było wspólne śpiewanie, podczas którego wykonywaliśmy utwory począwszy od pieśni religijnej, poprzez patriotyczne, biesiadne na standardach muzyki rozrywkowej i elementach opery skończywszy.W tej części programu prym wiedli jednak panowie usiłując nadrobić deficyt męskich głosów w poprzednich częściach uroczystości. Zabawa przeciągnęła się do późnych godzin bardziej nocnych niż wieczorowych i - o ile dobrze pamiętam - zakończyła się deklaracją utworzenia męskiego zespołu śpiewaczego.
Wszystkim tym, którzy w jakikolwiek sposób, pomagali przy organizacji tego poświęcenia pół składam najserdeczniejsze podziękowania a w szczególności:
o ks. Piotrowi za przewodzenie procesji i
sprawowaną Mszę świętą
o wszystkim, którzy przygotowywali ołtarze
o Pani
Zaniewicz i Darkowi za użyczenie podwórka
i wielu innych rzeczy
o Panu
Węgrzyniakowi za wykoszenie poboczy
o wszystkim, którzy rozkładali i składali namiot, ustawiali i ubierali ołtarz, zabezpieczali
nagłośnienie, dostarczyli kwiaty i wiele
innych pomocnych prac wykonali
o lektorom i ministrantom
o Kasi
z drużyną za śpiew podczas liturgii i w części artystycznej
o zespołowi
Sami Swoi z Panem Tadeuszem Sójką
o Wszystkim mieszkańcom Tłuśćca, którzy przybyli na uroczystość ze szczególnym wskazaniem tych, co wytrwali do końca.
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz