wtorek, 4 czerwca 2013

Nasze zasiewy, łąki, sady i ogrody zostały pobłogosławione i poświęcone

W niedzielę 2 czerwca niezwykle licznie zgromadzeni mieszkańcy Tłuśćca wzięli udział w obrzędzie błogosławieństwa pól, zasiewów i pastwisk najczęściej zwanym jako poświęcenie pól.

Uroczystość poprzedziły intensywne przygotowania. Kaplica polowa w namiocie. Niezwykle funkcjonalny namiot zakupiony ze środków funduszu sołeckiego ma jedną ogromną wadę - sam się nie rozkłada i złożyć też nie chciał.



Jednak warto było się pomęczyć.



 


Dla niektórych była to wspaniała okazja do rodzinnego spaceru.




 
W procesji wzięła udział niespotykana wcześniej ilość mieszkańców.




Chociaż namiot jest wielki, to nie pomieścił wszystkich.



Procesji przewodniczył i sprawował Eucharystię ks. Piotr Osiński 
Pierwsze czytanie - najmłodszy lektor Olek Nurzyński




Śpiew i oprawa muzyczna w wykonaniu Kasi Nejranowskiej


Drugie czytanie podjęła Marysia Bogucka

Muzycznie i wokalnie uroczystość uświetniły dziewczęta ze scholi



Po zakończonej części religijnej, zmieniając nieco aranżację ołtarza na scenę i rozpoczęliśmy część artystyczną uroczystości.
Jako pierwsze śpiewem wzbudzającym bujanie widowni, rozgrzewały nas panie z zespołu Sami Swoi w składzie: Elżbieta Baj, Teresa Bełczącka, Krystyna Baj, Danuta Gruszczyńska, Halina Łaziuk, Teresa Węgrzyniak oraz ich opiekun artystyczny i akordeonista Tadeusz Sójka ps. Kargul.


Następnie mogliśmy się rozkoszować śpiewem dziewcząt ze scholi,  które tym razem zaprezentowały bardziej rozrywkowy repertuar piosenek.Od lewej śpiewają: Paulina Gomółka, Katarzyna Nejranowska, Anita Sidorczuk, Dominika Gomółka, Dominika Łubik oraz Angelika Tarasiuk

Po występach głodni i spragnieni odpaliliśmy grilla (również nowy nabytek z funduszu sołeckiego) rozpoczynając tym samym kolejną - tym razem piknikową - część naszej uroczystości. 





Dla najmłodszych w związku z wypadającym poprzedniego dnia świętem dziecka, były gry, zabawy i konkursy



oraz mnóstwo kolorowych balonów.





Tańce - czemu nie?


Później padła bateria w aparacie, ale przy kiełbasce i małym co nieco było wspólne śpiewanie, podczas którego wykonywaliśmy utwory począwszy od pieśni religijnej, poprzez patriotyczne, biesiadne na standardach muzyki rozrywkowej i elementach opery skończywszy.W tej części programu prym wiedli jednak panowie usiłując nadrobić deficyt męskich głosów w poprzednich częściach uroczystości. Zabawa przeciągnęła się do późnych godzin bardziej nocnych niż wieczorowych i - o ile dobrze pamiętam - zakończyła się deklaracją utworzenia męskiego zespołu śpiewaczego. 




Wszystkim tym, którzy w jakikolwiek sposób, pomagali przy organizacji tego poświęcenia pół składam najserdeczniejsze podziękowania a w szczególności:

o       ks.  Piotrowi za przewodzenie procesji i sprawowaną Mszę świętą

o       wszystkim, którzy przygotowywali ołtarze

o       Pani Zaniewicz i Darkowi za użyczenie podwórka i wielu innych rzeczy 

o       Panu Węgrzyniakowi za wykoszenie poboczy

o       wszystkim, którzy rozkładali i składali namiot, ustawiali i ubierali ołtarz, zabezpieczali nagłośnienie,  dostarczyli kwiaty i wiele innych pomocnych prac wykonali

o      lektorom i ministrantom

o       Kasi z drużyną za śpiew podczas liturgii i w części artystycznej

o       zespołowi Sami Swoi z Panem Tadeuszem Sójką 

o       Wszystkim mieszkańcom Tłuśćca, którzy przybyli na uroczystość ze szczególnym wskazaniem tych, co wytrwali do końca. 


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz