Sołtys to ma klawe życie! ale żeby trzy razy w ciągu miesiąca nawiedzać swoich mieszkańców, to już mała przesada - nawet jeżeli wizyty te mają bardzo ciepły i przyjacielski charakter.
18 marca odbyła się
comiesięczna narada sołtysów. Spotkanie miało ekspresowy charakter i oczywiście
niezbyt wiele nowego wniosło do świadomości zgromadzonych.
A z tego, co dotarło
to: po pierwsze - rusza i ruszyć nie może sprawa przetargów i zamówień związanych
z realizacją niektórych przedsięwzięć w ramach wykonania funduszu sołeckiego.
Chodzi głównie o zakupy kruszywa na drogi, ale również krzesła i stoły, czy
zakup stolarki okiennej w ilościach wymagających ogłoszenia przetargu. Skoro
już jestem przy remontach dróg z funduszu sołeckiego, to ciągle mam
wątpliwości, czy jest to słuszna droga. Rozmawiałem z wieloma sołtysami i
wójtami innych gmin - jedynie sporadycznie zdarza się, żeby remont dróg
wykonywany był u nich z funduszu sołeckiego. W zdecydowanej większości jest to
priorytetowe zadanie gminy i przez urząd centralnie realizowane. Fundusz
sołecki jest traktowany jako wartość dodana na cele wioskowe, których
finansowania w normalnych warunkach gminy unikają, a jeżeli już realizują, to w
ostateczności.
Kolejna sprawa - wykonanie
uchwały śmieciowej. Usiłowano wręczyć nam druki deklaracji śmieciowych, które
gospodarstwa domowe i przedsiębiorcy złożyć muszą w najbliższym terminie do
urzędu. Większość sołtysów (w tym i ja) jednak odmówiła ich przyjęcia argumentując to tym,
że: miesiąc temu obchodziliśmy wioski doręczając nakazy podatkowe i można było
zrobić to razem, potem dołożono do doręczenia jakieś decyzje powiatowego
weterynarza, a ostatnio decyzję w sprawie akcyzy na paliwo. Od biedy sołtysi mogliby jeszcze roznieść i formularze deklaracji śmieciowych, jednak mieszkańcy prawdopodobnie będą się domagać pewnych wyjaśnień i
dodatkowych informacji, których przynajmniej ja nie jestem w stanie udzielić. O wylanych
przy okazji kubłach pomyj z tytułu nałożenia nowego podatku nie wspominam, bo to jest wliczone w koszty
działalności społecznej sołtysa. Zresztą, jak mogę mieć w tej sprawie coś do powiedzenia, skoro gmina
do dnia dzisiejszego nie zdołała opublikować uchwalonego w grudniu regulaminu
śmieciowego. Ostatecznie stanęło na tym, że zostaną zwołane zebrania
wiejskie, na których pracownik gminy wyjaśni wszelkie wątpliwości i zawiłości
związane z
odbiorem śmieci oraz formą płatności a przy okazji pomoże wypełnić deklaracje.
Poniżej zamieszczam
wzór deklaracji, z którą tak czy inaczej, wcześniej lub później, wszyscy będziemy
musieli się zmierzyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz